Prudential Polska poprawia bezpieczeństwo urządzeń mobilnych

Firma Integrated Solutions (IS), wyspecjalizowany integrator ICT należący do Orange Polska, wdrożyła rozwiązanie do zarządzania urządzeniami mobilnymi (MDM) w Grupie Prudential, która w 2012 roku, po 70 latach ponownie weszła na polski rynek. Jednym z elementów uruchamiania działalności w naszym kraju był wybór dostawcy telefonii komórkowej i platformy mobilnej, z której korzystają pracownicy Prudential i jej agenci. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i łatwiejszego zarządzania urządzeniami mobilnymi wdrożono system Mobile Device Management (MDM). Projekt zrealizowały Orange i Integrated Solutions. Łącznie pod kontrolą systemu MDM znajduje się 155 urządzeń mobilnych.

Grupa Prudential oferuje ubezpieczenia na życie oraz produkty pozwalające gromadzić oszczędności na emeryturę lub dowolnie wybrany cel. W ramach przygotowań do ponownego rozpoczęcia działalności w Polsce wdrożono projekt Zibi, który miał na celu uruchomienie jednostki biznesowej w Polsce oraz m.in. wybór i wdrożenie rozwiązań technologicznych dla Prudential Polska. Jednym z elementów projektu był wybór operatora telefonii komórkowej i platformy dla urządzeń mobilnych – wykorzystywanych zarówno przez pracowników Prudential Polska, jak i agentów tej firmy ubezpieczeniowej. Firma wybrała ofertę Orange Polska i Integrated Solutions.
Jednym z celów projektu było dostarczenie innowacyjnego rozwiązania mobilnego, niedostępnego w Polsce - mówi Artur Skłodowski, menedżer ds. infrastruktury IT, Prudential Polska. Chcieliśmy też zastosować jeden standard urządzeń przenośnych. W pierwszej kolejności zastanawialiśmy się nad wyborem platformy dla aplikacji mobilnej, z której korzystają agenci. Do wyboru były Android, iOS i Windows 8. Ostatecznie wybraliśmy iOS i iPady. Aplikacja dla agentów miała efektywnie wspierać sprzedaż. Wybierając iPady zdecydowaliśmy, że standardem staną się rozwiązania Apple, a więc jako smartfon - iPhone - dodaje. Aplikacja mobilna dla sprzedawców służy m.in. do stworzenia projekcji dotyczącej tego, co stanie się z inwestowanymi pieniędzmi klientów.
Każdy nowy pracownik Prudential Polska otrzymuje urządzenie z wgranym już profilem. Zawiera on zarówno pewne ograniczenia, co do funkcjonalności, z których może korzystać użytkownik, jak i określone uprawnienia dla administratorów, np. wymuszanie stosowania kodu PIN logowania, możliwość zdalnej jego zmiany, czy też zdalnego usunięcia wszystkich danych z urządzenia (wipeout).
Możemy wyłączać poszczególne funkcjonalności smartfonów i tabletów, np. możliwość korzystania z przeglądarki, WiFi, Facetime, czy dostępu do AppStore. Na ekranie urządzenia znika wówczas ikona sklepu Apple. Nie jest on potrzebny, ponieważ wszystkie niezbędne aplikacje dostępne są za pośrednictwem wewnętrznego ‘sklepu z aplikacjami’ systemu MDM - wyjaśnia Artur Skłodowski. Główne powody zastosowania systemu MDM to sprawne zarządzanie i bezpieczeństwo, w tym zabezpieczenie urządzenia i zapisanych na nim danych w przypadku kradzieży. Mamy również pełny wpływ na funkcje urządzenia, które możemy włączyć lub wyłączyć w zależności od jego zastosowania - dodaje.
W MDM utworzono trzy profile kont użytkowników. Pierwszy dla iPadów wykorzystywanych w oddziałach, na których można przeglądać ofertę Prudential Polska. Posiada on bardzo ograniczoną funkcjonalność, ale nie wymaga też zaawansowanych zabezpieczeń (gdyż urządzenia są zabezpieczone fizycznie). Drugi to profil szkoleniowy na tabletach szkoleniowych wykorzystywanych przez trenerów. Na urządzeniach tych zainstalowana jest aplikacja wspomagająca sprzedaż. Urządzenia te służą do szkolenia i egzaminowania agentów. Ostatni profil, tzw. podstawowy, dla pracowników firmy pozwala m.in. na blokowanie skradzionego urządzenia, zdalną zmianę jego hasła, czy usunięcie z niego wszystkich danych. Informacje o wszelkich próbach zmian, w tym np. usunięcia profilu, przesyłane są SMS’em na telefony administratorów systemu MDM.

System MDM został już wykorzystany w praktyce przez Prudential Polska. Dokonano już bowiem zmiany kodu logowania i zdalnego wyczyszczenia danych ze skradzionego telefonu.
Kolejnym krokiem było wysłanie prośby do Orange o zablokowanie karty SIM i samego urządzenia przed ponownym wykorzystaniem - opowiada Artur Skłodowski.
Źródło: Integrated Solutios

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top