Dobra usługa warta inwestycji 

 Dostawcy usług informatycznych dla sektora produkcji mogą spodziewać się rosnących zysków
Rosnąca popularność aplikacji IT wśród użytkowników biznesowych to szansa nie tylko dla dostawców oprogramowania, ale i dla dostawców usług informatycznych specjalizujących się we wdrożeniach. Tradycyjnie największym powodzeniem cieszą się systemy ERP, ale sytuacja ta zmienia się, jak wynika z badań AMR Research.


Zainteresowanie systemami dla działu produkcji jest większe niż innymi aplikacjami, w tym ERP, co wróży duże zyski dostawcom usług informatycznych dla produkcji

Przedsiębiorstwa są żywo zainteresowane nie tylko ofertą systemów ERP, ale i aplikacjami wspomagającymi zarządzanie produkcją (Manufacturing Executive Systems – MES) i innymi aspektami pracy zakładu produkcyjnego. Korzyści odnoszą zarówno firmy, które podejmują wyzwanie i zaopatrują się w takie aplikacje, jak i dostawcy usług informatycznych mający doświadczenie we wdrażaniu systemów MES i innych rozwiązań dla działu produkcji.

– Każdy zakład produkcyjny może stać się źródłem zysku dla firm oferujących usługi informatyczne – mówi Simon Jacobson, analityk AMR Research. – Na nowo odkrywa się znaczenie części przedsiębiorstwa związanej z produkcją.

AMR Research co roku przeprowadza badanie, w którym firmy oceniają swoje wydatki na informatykę. Jak wykazują wyniki dotyczące priorytetów, w 2007 r. największym zainteresowaniem respondentów (23%) cieszą się systemy dla produkcji, a dopiero w dalszej kolejności ERP (19%). To zasadnicza zmiana w porównaniu z badaniami z 2006 r., w których za najważniejsze uznano rozwiązania ERP (34%), a nie systemy dla produkcji (21%).

Szansa dla dostawców

Co spowodowało wzrost popularności oprogramowania wspomagającego procesy produkcyjne? Według niektórych zjawisko to jest naturalną konsekwencją rozpowszechniania się w przedsiębiorstwach korporacyjnych systemów zarządzania, inni natomiast uważają, że wynika ono z dążenia do dalszego ograniczania kosztów produkcji.

– W większości przedsiębiorstw produkcyjnych wdrożono systemy ERP i okazało się, że rozwiązania te nie są w stanie zapewnić maksymalnych korzyści, jeżeli nie dostarczy się im bardziej szczegółowych danych z obszaru produkcji – mówi Michael Grasley, dyrektor działu konsultingowego w firmie ASECO Integrated Systems, zajmującej się wdrażaniem systemów klasy MES.

Zdaniem Simona Jacobsona z AMR Research przejęcie kilka lat temu Lighthammer, dostawcy systemów inteligentnej analizy danych produkcyjnych (Manufacturing Intelligence – MI), przez giganta rynku ERP – firmę SAP – dowiodło, że kierownictwa przedsiębiorstw przekonują się do systemów MI. – Dzięki temu przejęciu rynek zwrócił uwagę na systemy gromadzenia i analizy danych z działu produkcji – wyjaśnia Jacobson.

Dostawcy usług informatycznych mogą liczyć na sukces, jeśli oferują aplikacje dla produkcji z wielu różnych kategorii. Oprócz systemów MES do rozwiązań dla produkcji zalicza się systemy inteligentnej analizy danych z produkcji na poziomie korporacyjnym (Enterprise Manufacturing Intelligence – EMI), systemy zarządzania aktywami (Enterprise Asset Management – EAM), a także narzędzia służące do zarządzania cyklem życia produktu (PLM), takie jak programy do obsługi specyfikacji i receptur. AMR Research szacuje, że wartość rynku oprogramowania i usług informatycznych dla obszaru produkcji wyniesie w 2007 r. 5–6 mld USD.

Usługi stanowią dużą część każdego rynku aplikacji wspomagających zarządzanie. Na przykład dostawcy usług na wart około 1 mld USD rynek systemów MES uzyskują z niego z reguły 30–40% przychodów. Inna firma doradcza, ARC Advisory Group, również wskazuje znaczący udział usług na rynku określanym mianem Collaborative Production Management (CPM), co w przybliżeniu odpowiada kategorii systemów klasy MES. Z badań tej firmy wynika, że w ogólnej sumie 1,3 mld USD, które przedsiębiorstwa wydały na rozwiązania z zakresu CPM, usługi stanowiły aż 55,4%.

Wprawdzie wydatki na usługi informatyczne w obszarze produkcji stanowią niewielką część ogólnych wydatków na usługi IT na całym świecie (patrz wykres: „Planowane zakupy oprogramowania w 2007 r.”), to jednak dowodzą znaczenia tego segmentu rynku. Od firm oferujących usługi informatyczne dla działu produkcji oczekuje się przede wszystkim wiedzy o zarządzaniu produkcją i umiejętnego wykorzystywania danych generowanych przez systemy automatyki przemysłowej.

– Klienci wymagają wiedzy z zakresu rozwiązań SCM, ERP i systemów sterowania, a także doświadczenia w pracy w zakładzie produkcyjnym, z czym wiąże się choćby rozumienie terminologii, jaką posługują się kierownicy produkcji i operatorzy maszyn i urządzeń – mówi Krishnakumar Nagarajan, szef amerykańskiego oddziału zajmującego się rozwiązaniami z zakresu automatyki przemysłowej czołowego indyjskiego dostawcy usług informatycznych Tata Consultancy Services. Firma oferuje systemy MES, zaawansowanego sterowania oraz inne narzędzia dla działów produkcji.

Wśród firm oferujących usługi informatyczne dla produkcji Simon Jacobson wymienia Accenture – dysponującą ogromną wiedzą o zarządzaniu produkcją i łańcuchem dostaw, podobnie jak niektórzy indyjscy dostawcy o zasięgu globalnym – TCS czy Wipro. We Francji ma siedzibę firma Atos Origin, również o zasięgu globalnym, na rynku działa jeszcze wielu dostawców usług znających się na systemach MES i EMI, którzy wprawdzie (np. ASECO czy Entegreat) nie dorównują wielkością gigantom rynku usług, ale mogą świadczyć usługi przedsiębiorstwom dysponującym kilkoma zakładami.

Na rynku usług informatycznych dla produkcji działają także m.in. integratorzy systemów ERP, którzy mają doświadczenie w pracy z modułami nadzoru produkcji, dostawcy systemów MES oraz regionalni dilerzy oferujący oprogramowanie dla automatyki przemysłowej. 

Z ogólnej sumy 1,3 mld USD, które przedsiębiorstwa wydały na rozwiązania z zakresu Collaborative Production Management, na usługi informatyczne przypadła ponad połowa 

Poszukiwani specjaliści

Usługi IT dla obszaru produkcji nie muszą ograniczać się do jednego z wielu zakładów danego przedsiębiorstwa. Krishnakumar Nagarajan tłumaczy, że firma TCS pomaga swoim klientom wdrażać systemy MES w zakładach rozsianych na całym świecie, a także w realizacji projektów adaptive manufacturing, mających na celu generowanie globalnych wskaźników wydajności KPI.

– Dzięki nam klient otrzymuje dane z kilkudziesięciu zakładów produkcyjnych z całego świata – wyjaśnia Nagarajan. – Oczekuje się od nas nie tylko przeprowadzania udanych wdrożeń w poszczególnych zakładach, ale i tworzenia z nich spójnego systemu, co powoduje, że klient woli pracować z dostawcami usług o zasięgu globalnym.

Ralph Gordon, dyrektor oddziału Atos Origin, zgadza się z opinią, że większe przedsiębiorstwa wolą współpracować z dostawcami usług, którzy będą w stanie realizować globalne projekty. – Mamy około 1,1 tys. specjalistów od rozwiązań dla produkcji. Jesteśmy w stanie pomóc klientowi w sformułowaniu i realizacji strategii informatyzacji, z uwzględnieniem w niej specyfiki konkretnego łańcucha dostaw. Obserwujemy powolny, ale konsekwentny wzrost liczby projektów tworzenia systemów zarządzania produkcją ukierunkowanych na współpracę między podmiotami, opartych na aplikacjach MES i łączonych z aplikacjami SCM.

Michael Grasley wyjaśnia, że oprócz wdrażania pakietów oprogramowania firma ASECO Integrated Systems zajmuje się także oceną potrzeb informatycznych przedsiębiorstw. Jeden z takich projektów, polegający na określeniu wymagań względem systemu MES, przeprowadzono w firmie REC Advanced Silicon Materials, produkującej silan dla przemysłu półprzewodnikowego.

– W pierwszej fazie projektu dokonano oceny, opracowano i udokumentowano wymagania względem planowanego systemu MES – wyjaśnia Rob Kultgen, jeden z kierowników w przedsiębiorstwie. Wybrano produkt firmy Wonderware, który ASECO wdrożyło w okresie około dwóch miesięcy.

– Potrzebowaliśmy firmy, która zapewni nam właściwe rozwiązanie, zamiast przekonywać nas do kupna jej produktu – tłumaczy Kultgen. – ASECO przeprowadziło analizę, pomogło dobrać i zintegrować odpowiednie oprogramowanie do zarządzania produkcją.



 







Według Simona Jacobsona z AMR Research przejęcie Lighthammer, dostawcy systemów Manufacturing Intelligence, przez giganta rynku ERP – firmę SAP – spowodowało, że rynek zwrócił uwagę na systemy gromadzenia i analizy danych z działu produkcji

Rozszerzenie ERP

Odkąd funkcje ERP docierają do obszaru produkcji, niektórzy specjaliści od oprogramowania dla produkcji muszą znać się także na systemach ERP. Na przykład więksi dostawcy usług, jak TCS i Atos Origin, będą asystować użytkownikom systemu SAP podczas wdrażania aplikacji kompozytowej MI tej samej firmy. W sektorze MSP, gdzie często proste funkcje systemu MES realizuje system ERP, niektórzy dostawcy specjalizują się w rozwiązaniach nastawionych na zagadnienia produkcji. Na przykład firma Fullscope, zajmująca się wdrażaniem pakietu ERP Dynamics AX z Microsoft Business Solutions, za pomocą narzędzia Industry Builder opracowała moduły dla produkcji procesowej, dystrybucji i zarządzania jakością.

John Lischefska, wicedyrektor Fullscope, mówi, że tego rodzaju projekty mogą realizować wszyscy dostawcy rozwiązań Microsoftu, ale Fullscope wyróżnia się tym, iż dysponuje specjalistami z ugruntowanym doświadczeniem w zakresie systemów dla produkcji procesowej i wsadowej. – W przypadku aplikacji klasy MES konsultant musi doskonale znać się na technice, stosowanych urządzeniach i procesach produkcyjnych.

Niektórzy dostawcy systemów MES mogą również oferować usługi poprzez swoich partnerów, a także służyć pomocą i przeprowadzać oceny w obszarze produkcji. Michael Cudemo, kierownik ds. rozwoju w oddziale Rockwell Automation zajmującym się sektorem urządzeń medycznych, informuje, że jego firma oferuje usługę Manufacturing Assessment and Planning, polegającą na projektowaniu strategii informatycznej.

Rockwell Automation może także pomóc w opracowaniu wskaźników wydajności KPI, takich jak ogólna wydajność sprzętu (overall equipment effectiveness – OEE), co wykracza poza zwykłe wdrożenie oprogramowania. Na przykład producent żywności Kraft (Northfield, Illinois) zamówił tę usługę w celu opracowania wskaźnika OEE dla wielu zakładów. W opisanej przez ARC Advisory Group współpracy z firmą Kraft wymienione są takie usługi, jak zdefiniowanie strategii, wskaźników KPI i innych czynników biznesowych, zaprojektowanie rozwiązania informatycznego oraz wsparcie techniczne przy aplikacjach produkcyjnych.

Według Michaela Cudemo przedsiębiorstwa z reguły chcą poprawić wydajność w następujących obszarach: niezawodność procesu, wydajność pracy operatorów, maszyn i urządzeń oraz łańcucha dostaw. Projektowane rozwiązania do zarządzania produkcją i wydajnością powinny przede wszystkim charakteryzować się wysokim stopniem integracji. – Klienci oczekują, że pomożemy im w sposób logiczny i spójny zintegrować procesy biznesowe i produkcyjne. 

Analitycy o usługach IT

Offshoring usług informatycznych dla przedsiębiorstw produkcyjnych: roczna składana stopa wzrostu światowego rynku usług dla sektora produkcji może wynieść ponad 22% w ciągu najbliższych pięciu lat – wynika z raportu ARC Advisory Group. W 2005 r. wartość rynku przekroczyła 5,6 mld USD i prawdopodobnie w 2010 r. osiągnie wartość 15,2 mld USD.

Plany klientów/dostawców: najnowsze badania Forrester Research wykazują, że pięciu największych dostawców, z których usług konsultingowych i integracyjnych zamierzają korzystać przedsiębiorstwa w ciągu 18 miesięcy (VII 2006 – XII 2007), to IBM Global Services (38%), Hewlett-Packard (19%), Accenture (15%), Deloitte (13%) oraz BearingPoint (13%).

Całkowite wydatki na usługi: przedsiębiorstwa i instytucje rządowe na całym świecie miały wydać w 2006 r. ponad 663 mld USD na usługi informatyczne zewnętrznych firm, co w porównaniu z 2005 r. oznacza wzrost o 6,8% – informowała firma IDC. Na kształt i rozwój światowego sektora usług IT wpływa przede wszystkim globalizacja, standaryzacja rozwiązań oraz automatyzacja.

Wydatki na integrację systemów: wydatki ogółem na świecie na integrację systemów, przez analityków IDC zaliczaną do kategorii usług, w 2005 r. wyniosły 77 mld USD. Ocenia się, że roczna składana stopa wzrostu w obszarze integracji systemów do 2010 r. wyniesie 4,89%.

Źródło: www.msipolska.pl
Autor: Roberto Michel

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top