Inteligencja dla każdego

Narzędzia business intelligence w rękach szeregowych pracowników zarządzającej

W zakładach Briggs & Stratton (stan Milwaukee, USA), wytwarzających chłodzone powietrzem silniki, przeznaczone m.in. do kosiarek, w systemie poprawy jakości produktów nie wykorzystuje się typowej aplikacji do zarządzania produkcją, ale platformy business intelligence (BI – system inteligentnej analizy danych zgromadzonych w systemach informatycznych przedsiębiorstwa).

– Stosując narzędzia BI, poprawiamy jakość naszych produktów – mówi Grant Felsing, dyrektor ds. systemów wspomagających zarządzanie w Briggs & Stratton. Dotąd dzięki systemowi zarządzania jakością na bazie BI firmie udało się zaoszczędzić 3 mln USD, przede wszystkim przez obniżenie liczby reklamacji. Projekt pozytywnie wpłynął na wizerunek firmy i przyczynił się do wzrostu zadowolenia klientów.

Oprogramowanie BI w Briggs & Stratton
System dla kadry zarządzającej
Prezentacja przetworzonych danych dotyczących wydajności całego przedsiębiorstwa w formie tablic wskaźników. Dyrektorzy mogą śledzić trendy wydajności w zadanym okresie oraz błyskawicznie wykrywać zdarzenia nietypowe lub nieoczekiwane.
System dla kadry zarządzającej wspomagająca podejmowanie decyzji

Informowanie kierowników operacyjnych o istotnych wskaźnikach dotyczących poszczególnych produktów. Dane można porządkować według odbiorcy, produktu lub okresu. Kierownicy sprzedaży poznają wyniki w różnych regionach kraju. Osoby nadzorujące produkcję optymalnie ją dostosowują do stanów magazynowych i potrzeb odbiorców. Kierownicy łańcucha dostaw porównują zasoby magazynowe, wyniki sprzedaży i wielkości dostaw. Efekt – skuteczne zarządzanie wszystkimi obszarami.
Program poprawy jakości

Śledzenie danych historycznych i monitorowanie trendów dotyczących jakości, operacji realizowanych w zakładach oraz częstotliwości awarii poszczególnych rodzajów produkowanych silników. Program automatycznie oznacza obszary wymagające uwagi oraz wysyła e-maile informujące kierownictwo o potencjalnych problemach.

W Briggs & Stratton narzędzia BI dla różnych grup użytkowników opracowano na bazie SAS Enterprise BI Server

Znakomite wyniki dostatecznie wyjaśniają, dlaczego Briggs & Stratton zalicza się do rosnącej grupy producentów zainteresowanych funkcjonowaniem BI w całym przedsiębiorstwie. Dostawcy rozwiązań BI przekonują, że ich produkty będą przez długie lata służyć użytkownikom z różnych działów firmy. Ukuto nawet określenie operational business intelligence, oznaczające obsługę za pomocą techniki BI procesów biznesowych [nie tylko na poziomie strategicznym czy taktycznym, ale i operacyjnym]. Dopiero niedawno pojawiła się bowiem możliwość wykorzystania narzędzi BI także przez użytkowników spoza wąskiego kręgu specjalistów potrafiących zrobić użytek z informacji gromadzonych w hurtowniach lub zbiorczych bazach danych.

Eric Rogge jest wiceprezesem i kierownikiem badań w Ventana Research (San Mateo, Kalifornia). Jego zdaniem ów trend wynika przede wszystkim z rozwoju technik internetowych. – Dzięki Internetowi można każdemu pracownikowi dostarczać raporty lub interaktywne narzędzia analityczne.

Jak zapewnia Michael Newkirk, kierownik ds. marketingu produktów dla przemysłu wytwórczego w firmie SAS, dostawcy rozwiązań BI, zapotrzebowanie na sprawne narzędzia typu operational BI wywołało gwałtowny wzrost sprzedaży. – W ubiegłym roku klientom na całym świecie dostarczyliśmy ponad tysiąc rozwiązań. Oznacza to ogromny krok naprzód i wskazuje, że w coraz większej liczbie przedsiębiorstw docenia się inwestowanie w informatykę. Narzędzia wspomagające podejmowanie decyzji trafiają do rąk zarówno szefów, jak i szeregowych pracowników.

Proste analizy to nie wszystko

Analitycy potwierdzają zapewnienia producentów oprogramowania dotyczące różnorodności zastosowań rozwiązań BI. W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Ventana Research przedstawiciele 403 z 549 firm przyznali, że stosują rozwiązania BI na poziomie operacyjnym przedsiębiorstwa. – Tego rodzaju narzędzia nie służą już wyłącznie do analizy danych na poziomie strategicznym – wyjaśnia Eric

Rogge. – Posługując się nimi, można na przykład ustalić, ile towaru załadować na konkretną ciężarówkę, ile dziennych raportów powinien otrzymywać dział sprzedaży lub czy w magazynach przechowuje się odpowiednie ilości towarów. Dzięki zaawansowanym funkcjom analitycznym przedsiębiorstwa mogą liczyć na usprawnienie takich procesów, jak planowanie zdolności produkcyjnych, gospodarka magazynowa, sprzedaż wiązana czy kalkulacja cen.

Internet ułatwia jednoczesne korzystanie z danych przez różne grupy użytkowników, ale eksperci uważają, że w pełni funkcjonalne rozwiązanie typu operational BI może działać dzięki opracowanym dopiero w ostatnich latach wszechstronnym platformom technicznym. Większość systemów BI wyposaża się w narzędzia, które pobierają dane z rozmaitych systemów przedsiębiorstwa, takich jak ERP, CRM czy SCM, przekształcają je do wspólnego formatu, a następnie umieszczają w specjalnym repozytorium, określanym zazwyczaj jako hurtownia danych. Zgromadzone w ten sposób informacje można wykorzystywać do dowolnych celów.

W niektórych firmach zamiast hurtowni zakłada się mniejsze, tzw. zbiorcze bazy danych (data marts, data stores), gromadzące informacje dotyczące poszczególnych obszarów biznesu, takich jak sprzedaż, obsługa klienta, zapasy czy wydajność produkcji. Dzięki dostępowi do owych mniejszych zbiorów informacji każdy użytkownik, zajmujący się analizowaniem i monitorowaniem procesów zachodzących w określonej części przedsiębiorstwa, uzyskuje potrzebne mu dane.

Warto integrować

Niektórzy dostawcy dodają do swoich rozwiązań BI funkcje integracji systemów, ułatwiające łączenie informacji pochodzących z różnych aplikacji oraz bardziej wszechstronną analizę danych.

Zdaniem Paula Hoya, menedżera w firmie Cognos odpowiedzialnego za rozwiązania dla przemysłu, zdolność integrowania systemów to niezwykle ważna funkcja oprogramowania dla przedsiębiorstw produkcyjnych. W wielu z nich działają systemy do zarządzania sprzedażą, łańcuchem dostaw czy ERP. – Rozwiązania typu operational BI stanowią rodzaj pomostu łączącego różne systemy za pośrednictwem jednego interfejsu czy portalu.

Opracowany przez firmę Cognos produkt o nazwie Cognos 8 Business Intelligence oferuje funkcje raportowania, analizy, prezentacji danych za pomocą kart wyników lub tablic wskaźników (kokpitów menedżerskich), zarządzania zdarzeniami oraz integracji danych. Służy do generowania raportów, tablic wskaźników i kwerend, a raporty mogą mieć postać e-maili, dokumentów HTML, PDF, Microsoft Excel czy XML.

Innym dostawcą specjalizującym się w rozwiązaniach typu operational BI jest firma Information Builders, promująca produkt o nazwie WebFOCUS. – 90% prac poświęcamy aplikacjom BI działającym na poziomie operacyjnym przedsiębiorstwa – mówi Michael Corcoran, dyrektor ds. strategii w Information Builders. – Narzędzia BI nie służą już wyłącznie do analiz trendów. Z tego rodzaju oprogramowania korzystają zarówno kierownicy najwyższego szczebla, jak i personel telefonicznych centrów obsługi, przedstawiciele handlowi czy pracownicy magazynów. Jeszcze kilka lat temu nie przyszłoby nam do głowy, że z rozwiązań BI będą korzystać szeregowi pracownicy. Obecnie użytkownicy narzędzi typu operational BI nie są pochłonięci analizą trendów czy prognozami długoterminowymi dla całej firmy, muszą natomiast mieć dokładne informacje o działaniach na poziomie operacyjnym.

Spersonalizowane raporty

We wrześniu 2005 r. firma Business Objects udostępniła nową wersję platformy BI o nazwie BusinessObjects XI Release 2. Do funkcji systemu należą: zarządzanie wydajnością, raportowanie, kwerendy i analizy oraz integracja danych. Dzięki narzędziom do integracji danych za pośrednictwem portalu informacje pochodzące z systemu BI mogą być szybko udostępniane pracownikom firmy, klientom, partnerom i dostawcom. Z kolei platforma BusinessObjects Live Office XI służy do powiązania oprogramowania BI ze środowiskiem Microsoft Office, umożliwiając eksport danych do takich programów, jak PowerPoint, Excel czy Word.

– System można dostosować do wymagań różnych grup użytkowników – mówi Steve Wooledge, kierownik ds. marketingu produktu w firmie Business Objects. – Pracownicy różnych szczebli potrzebują innych danych i analizują je na różne sposoby. Wychodząc z tego założenia, opracowaliśmy narzędzia i aplikacje konfiguracyjne, dzięki czemu na przykład dyrektor wykorzystuje tablice wskaźników, a szeregowy pracownik otrzymuje raporty w formie e-maili.

Integracja danych oraz zaawansowane funkcje analityczne to najważniejsze atuty oferowanej przez SAS platformy Enterprise BI Server. – Informacje gromadzone są w hurtowniach danych, a następnie
analizowane za pomocą odpowiednich narzędzi – zapewnia Michael Newkirk. – Sama platforma BI nie przynosi wiele pożytku, jeżeli nie wiadomo, jak wykorzystać zgromadzone informacje.

Hierarchia użytkowników

Platformę SAS Enterprise BI Server wdrożono w przedsiębiorstwie Briggs & Stratton w 2004 r. W ramach programu poprawy jakości produktów zespół informatyków firmy opracował system śledzenia danych historycznych i monitorowania trendów dotyczących jakości, operacji realizowanych w zakładach oraz częstotliwości awarii poszczególnych rodzajów produkowanych silników.

Na podstawie tych wskaźników system automatycznie powiadamia kierownictwo o potencjalnych problemach, dzięki czemu można je usunąć, zanim zaszkodzą jakości produktów. Tuż po wdrożeniu platformy SAS personel produkcji wykrył problem związany z jakością, którego pozostawienie oznaczałoby niepotrzebne straty.

– Udało nam się wykryć usterkę we wczesnej fazie produkcji, dzięki czemu zaoszczędziliśmy ponad 1 mln USD – wspomina Grant Felsing. – Bez oprogramowania firmy SAS nasi kierownicy znaleźliby przyczynę problemu dopiero po czterech miesiącach.

Informacje z systemu BI służą kierownikom produkcji także do dostosowania planów produkcyjnych do aktualnego zapotrzebowania ze strony klientów. Z kolei znajdujący się na wyższym szczeblu przedsiębiorstwa kierownicy operacyjni czerpią z systemu informacje o wynikach sprzedaży poszczególnych produktów w różnych regionach kraju lub wynikach osiąganych przez punkty sprzedaży detalicznej w danym okresie. Natomiast przedstawiciele najwyższej w hierarchii kadry zarządzającej regularnie otrzymują zestawy wskaźników informujących o ogólnych wynikach całego przedsiębiorstwa.

Usprawnianie procesów to w zakładach chemicznych Buckman Laboratories (Memphis, stan Tennessee) zadanie oprogramowania WebFOCUS opracowanego przez Information Builders. Wdrożono je w 2005 r. z zamiarem udostępnienia funkcji BI użytkownikom szczebla strategicznego, taktycznego i operacyjnego. – Do analizowania m.in. wyników sprzedaży wykorzystuje je około tysiąca pracowników, przede wszystkim w działach marketingu i sprzedaży – mówi Mike Anderson, dyrektor pionu informatycznego.

Zdaniem Andersona zbyt mało czasu upłynęło od wdrożenia, aby dało się wskazać znaczące korzyści, należy jednak spodziewać się, że system inteligentnej analizy danych odegra istotną rolę w usprawnianiu łańcucha dostaw i raportowania finansowego.

Oczekuje się, że systemy BI będą w dalszym ciągu rozwijać się w kierunku obsługi poziomów operacyjnych przedsiębiorstwa. – Firmy liczą, że rozwiązania typu BI przyspieszą podejmowanie trafnych decyzji – uważa Keith Gile, główny analityk Forrester Research. – Oprogramowanie BI może okazać się niezwykle wartościowym narzędziem w rękach wszystkich osób odpowiedzialnych za sprawne funkcjonowanie przedsiębiorstwa.

SAS zajmuje drugą pozycję na rynku narzędzi BI

Według raportu IDC „Światowy rynek Business Intelligence w 2005 r.” całkowita wartość rynku rozwiązań BI wzrosła w 2005 r. o 11,5% w stosunku do poprzedniego roku i wynosi 5,7 mld USD. Autorzy publikacji zmodyfikowali taksonomię, na podstawie której obliczali wielkość rynku oprogramowania BI i udziały dostawców. Produkty związane z serwerami baz danych BI, m.in. OLAP, eksploracja danych i serwery raportujące, zostały zaliczone do rynku narzędzi BI, a nie – jak dotąd – do rynku narzędzi zarządzających hurtowniami danych.

Zmiana ta spowodowała przetasowania w rankingach dostawców. Według najnowszego raportu SAS zajmuje drugą pozycję pod względem udziału w rynku od 2003 r. (w poprzednich analizach IDC dotyczących rynku BI miejsce to należało do firmy Cognos).

Przychody SAS w obszarze narzędzi BI wzrosły do 582,4 mln USD w 2005 r. (514,5 mln USD w 2004 r.). Stopa wzrostu wyniosła 13,2%, przewyższając wynik całego rynku (11,5%). Z badania wynika także, że SAS zachowuje pozycję lidera na rynku pokrewnych rozwiązań analitycznych – oprogramowania do eksploracji danych, analizy statystycznej i prognozowania, z udziałem 28,3%.

Źródło: AMR Research

 Nowy gracz?

Firma Oracle ogłosiła, że zakup Siebel Systems przyczynił się do umocnienia jej pozycji na rynku w dziedzinie systemów BI, a pakiet Oracle Business Intelligence Suite – Edycja dla Przedsiębiorstw (d. Siebel Analytics) pozwala jej bezpośrednio konkurować z najlepszymi w branży firmami, takimi jak: SAS, Business Objects oraz Cognos. Stawka jest bardzo wysoka, zważywszy, że firma AMR Research szacuje wartość rynku zarządzania efektywnością przedsiębiorstw, w skład którego wchodzi BI – na 23 mld USD.

 

Cognos i SAS traktują to lekceważąco. – Przywykliśmy, że firmy, które nabyły lub opracowały techniki analityki bądź sprawozdawczości, wyobrażają sobie, że są w stanie konkurować z dostawcą usług nastawionych na BI. Tak nie jest – mówi Graham Walter, wiceprezes Cognos. – Firma Oracle jest bardzo dobra w tym, co robi, ale nie można tego porównywać z naszą ofertą.


Reakcja SAS jest jeszcze ostrzejsza. – Od lat postrzegamy Oracle nie jako konkurenta, lecz źródło utrapień dla naszych klientów – oznajmiła Christina McKeon, dyrektor ds. marketingu BI w firmie SAS. – Przychodzą do nas i mówią: „Korzystamy z usług Oracle, pomóżcie nam się z tego wyplątać i dajcie coś sensownego”. Przyjrzeliśmy się oświadczeniu Oracle i uważamy, że jest to promocja sprzedaży i działanie marketingowe, w prezentowanej technice nie ma niczego nowego.


– Bez wątpienia Oracle ma produkt, który może konkurować z produktami najlepszych graczy na rynku i może uczestniczyć w ocenach BI, podczas gdy do niedawna nikt nie liczyłby się z jego zdaniem – uważa John Hagerty, wiceprezes AMR Research. – Czy zdoła osiągnąć poziom SAS lub Cognos? Nie, jednak w grę wchodzi bardziej kwestia postrzegania firmy na rynku. Oracle musi wyjść na rynek z wiadomością, że ma konkurencyjny produkt. Dopiero wtedy obraz firmy może się zmienić.


 (MBT)


Na polskim rynku


W grudniowym numerze MSI Polska (MSI 8/06) przedstawiliśmy ofertę firm działających na rynku systemów BI w Polsce oraz możliwość wykorzystania tej oferty w sektorze przemysłowym. Cytowaliśmy wtedy wypowiedź Tomasza Słoniewskiego z IDC: „rynek Business Analytics, czyli oprogramowania analityki biznesowej (…) zdominowany jest przez światowe giganty, takie jak Oracle, IBM, Microsoft czy SAP, oraz mniejsze firmy specjalizujące się w tym oprogramowaniu: SAS Institute, Business Objects, Cognos, Hyperion czy mniej znaną u nas firmę Fair Isaac. Region, w którym znajduje się Polska, generuje jedynie ułamek światowych przychodów z BA, ale stopy wzrostu w tej części świata są zdecydowanie wyższe. W Polsce stopa wzrostu rynku BA wyniosła w 2004 roku 25%, a wartość sięgnęła 35 mln USD”.


Nie mamy jeszcze aktualnych danych dotyczących wartości polskiego rynku BI, choć udało nam się zebrać informacje o firmach nie występujących w naszym raporcie z 2005 r., np. Solver (www. hyperion-pl.com), która jest wyłącznym przedstawicielem firmy Hyperion Solutions w Polsce. Zarejestrowaliśmy też pojawienie się na polskim rynku zupełnie nowego gracza, firmy InForum Business Intelligence.

 

W skrócie


Centrum Szkoleniowe Business Objects Firma BOPD, oficjalny przedstawiciel Business Objects w Polsce, otworzyła Autoryzowane Centrum Szkoleniowe. Podobne centra działają na całym świecie, lecz w Polsce jest to pierwsze. Centrum oferuje szkolenia poparte materiałami przygotowanymi bezpośrednio przez Business Objects oraz ścieżkę certyfikacyjną pozwalającą przygotować się do egzaminu Business Objects Certified Professional – Crystal Reports (BOCP–CR) oraz Business Objects Certified Professional – BusinessObjects Enterprise (BOCP – BOE).


Źródło: www.msipolska.pl
Autor: Bob Violino

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top