Spowolnienie rynku IT stało się bezdyskusyjnym faktem

Według ocen DiS, opartych na analizie wyników kwartalnych ponad 120 działających w Polsce firm informatycznych, dynamika roczna rynku IT ogółem w 2008 r. wyniosła 5,5%. W porównaniu z 2007 r. oznaczało to spadek trzykrotny. Wyniki te nadal nastrajają optymistycznie. Dynamika była bowiem dodatnia, o wiele wyższa niż w latach kryzysowych 2001-2003, kiedy to stopy wzrostu rynku oscylowały wokół zera.

 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 


Wyniki finansowe za 2008 r. badanych przez DiS firm branży ICT, wraz z ich specjalistycznymi pionami biznesowymi, wskazują na dynamikę rynku IT rzędu 5,5% oraz rynku telekomunikacji na poziomie 6,6%. Wyniki te w porównaniu z tempem rozwoju w 2007 r. na poziomie 16,3% dla rynku IT oraz 0,9% dla rynku telekomunikacji można jednak uznać mimo wszystko za znośny rezultat. Zwłaszcza w obliczu zjawisk kryzysowych, które w krajowej gospodarce ujawniły się właśnie w trzecim i czwartym kwartale 2008 r. Z drugiej strony jednak rynek IT spowolnił do poziomu najniższego od 2004 r., co niewątpliwie jest zjawiskiem negatywnym.

Co najwięcej wzrosło

Stosunkowo najbardziej odporny na kryzys okazał się sektor przedsiębiorstw. Najszybsze wzrosty w kryzysowym roku 2008 osiągnęły tu segmenty IT dla przedsiębiorstw dużych (wzrosty kikunastoprocentowe) oraz segment IT dla MŚP (wzrosty o ok. 10%). Dobre wyniki utrzymały też segmenty outsourcingu i serwisu informatycznego, a także IT dla handlu.

Wśród rynków technologicznych dużymi wzrostami mogły się poszczycić zwłaszcza: rynek Internetu oraz rynek gier i multimediów.

Co najwięcej spadło

Na niską dynamikę rynku IT złożyły się spadki w takich branżach jak bankowość i finanse oraz sektor publiczny. Ograniczenia wydatków w tych branżach wywarły spory wpływ na duże spadki zwłaszcza na rynkach konsultacji. Branże te na pewno też przyczyniły się do niskiej dynamiki rynków sprzętowych IT oraz związanych z nim rynków integracji systemowej.

Telekomunikacja

W ocenach DiS w Polsce rynek telefonii ogółem urósł w 2008 r. o 6,6%, co było wynikiem znakomitym w porównaniu z niecałym 1% w 2007 r. Podobnie jak w ciągu kilku ostatnich lat, w 2008 r. rynek telekomunikacji rósł wykazując dynamikę dodatnią w obszarze telefonii komórkowej i ujemną w obszarze telefonii przewodowej. Ten ostatni w samym czwartym kwartale nieoczekiwanie odwrócił wieloletni trend, i po raz pierwszy od co najmniej kilkunastu kwartałów wzrósł (o 1,7%).

W całym 2008 r. telefonia komórkowa urosła o 10,4%, natomiast w samym tylko czwartym kwartale w porównaniu z kwartałem 2007 r. osiągnęła wzrost jeszcze wyższy (16,1%). Dynamika wzrostu rynku telefonii komórkowej uległa zatem z powrotem pewnemu przyspieszeniu:

Dlaczego jest tak dobrze skoro jest tak źle

Utrzymanie się dodatniego tempa rozwoju zarówno w rynku informatyki w Polsce, jak i w telekomunikacji, jest rezultatem efektu wyrównywania się potencjałów gospodarczych między krajami starej i nowej UE. Właśnie dlatego, w ocenach DiS, w latach 2009-2010, tempo wzrostu rynku IT utrzyma się nadal na względnie wysokim, dodatnim poziomie, przypuszczalnie bardzo zbliżonym do tempa wzrostu w roku 2008. Na tempo wzrostu tego rynku na pewno będzie miało wpływ obecne pogorszenie kursów wymiany złotówki względem euro i dolara. W wyniku tego znacznie stanieją usługi informatyczne, natomiast mogą nieco wzrosnąć ceny niektórych importowanych produktów IT.

Źródło: www.dis.waw.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top